Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Blake
Wilkołak
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:59, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
-O nas-odpowiedział krótko. Jego oczy wyraźnie się śmiały więc on sam dleikatnie tylko unióśł kąciki usta.-Będzie dobrze-dodał. Musi być-pomyślał ponownie wzbijając wzrok w stronę nieba , któe próbowało przedostać się przez gęste korony drzew. -To jest nasz dom.-wyjaśnił jej ściskajac delikatnie zimna dłoń dziewczyny. Mógł jej to obiecac, przyrzec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Noemi
Wampir krwiopijca
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:05, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
Druga ręka sunęła po jego ciepłym torsie. - Wierze, że będzie dobrze - powiedziała chociaż nie wierzyła. To pesymistyczne podejście do całej sprawy dobijało ją. Przymknęła oczy. Teraz miała ochotę na sem. Pójść spać i obudzić się kiedy już będzie po wszystkim. Kiedy już będą pewni, że mogą być razem bez przeszkód. Albo obudzić się wraz z nim na łożu śmierci. Chociaż ta druga opcja jej nie pasowała była bardzo realna. Otworzyła oczy i odetchnęła głęboko. Chciałaby chociaż usnąć na parę godzin. Uciec od problemów poprzez sen. zazdrościła chłopakowi, że on może to zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blake
Wilkołak
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:15, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
Myślał jeszcze nad wszystkim i niczym. Rozmawiałz domem, choć może trudno to sobie wyobrazić. Po chwili wstał gwałtownie trzymając ją na rękach i ruszył w stronę sypialni. Pchnał lekko drzwi i w mgnieniu oka znalazła się przy łożu. POłożył dziewczynę na jego środku i okrył ją kołdrą. Pocałował ją w czoło jak robi się na dobranoc i przyłożył jej palec do ust by nic nie mówiła.Zamknał delikatnie je powieki i wychodzac przyłożył dłoń do ściany dzieląc się mysalmi z nią. Nakazła zamknąc szczelnie sypoialnie , okna , drzwi każdy możlwy sposób. Po czym zniknał rozpędzając się i wyskakując z najbliższego okna uciekając w stronę lasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noemi
Wampir krwiopijca
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:20, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
Otworzyła oczy i wstała gwałtownie. Podeszłą do okna, ale było zamknięte. Podobnie z drzwiami. Co jest? - pytała się w myśli. Usiadła przy oknie i czekała na chłopaka. Zastanawiała się gdzie jest. Westchnełą w duchu. Czemu nic jej nie mówił.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Noemi dnia Nie 14:31, 31 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blake
Wilkołak
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:34, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
Dotarł w tym czasie do leśnej polany i padł na zaśnieżony mech tracąc czucie w dłoniach. Ginąc w osłupieniu napręzył ciało i czekał. Dreszcze nasilały się umysł szalał. Niewiarygodny ból okalał jego każdą część. Zaczął przeraźliwie wyć, warczeć i łkać. Jego dłonie zaczęły zniakć. Skulony w kłębek zaczął stawać się wilkiem. Pierwszyraz był najgorszy. W połowie wilczej postaci stanał na cztery już łąpy i rozpędzony pognał przez las obijając się o każde z napotkanych drzew. Rany zasklepiały się wolniej cała energia szła na jego przemianę w końcu wbiegając ponownie na polanę pod postacią brązowo szarego wilka zawył przeraźliwie. Ruszył w stronę domu i wyłąniajac się na z gąszczu wszedł na nią majestatycznym krokiem. Ułożył się przed drzwiami niby altany i zwolnił wszystkie blokady któe wprowadził dla jej bezpieczeństa czekając na nią przed domem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noemi
Wampir krwiopijca
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:40, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
Postanowiła spróbować jeszcze raz/ Otworzyła okno i wyskoczyła przed dom. Wciągnęła powietrze nosem. - Sierściuch - pomyślała i pobiegła pod altanę gdzie znajdował się chłopak. Stanęła przed nim i ponownie wciągnęła powietrze nosem. Coś w tym zapachy było znajome. Czyżby to on? Jeśli tak to ciekawe czy przy niej nie będzie wpadał w szał przy tym stając się wilkołakiem. Na razie był bardzo niebezpieczny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blake
Wilkołak
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:45, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
Wilk zlustrował ją wzrokiem. Podniósł się majestatycznie i ruszyłw jej stronę wydając z swego pyska ostrzegawczy warkot. Z czasem jak zbliżał się do niej warkit nasilał się się słabł na przemian. W końcu okrązył dziewczynę i nie wiedząc nawet kiesy znalazła się przy jej nodze.Jak przekomicznie to musiało wyglądać kiedy wielki szarobrązowy basior icierał się nczym kociak o nogę wampira. Kiedy bystre oczy wierzaka napotkały wzrok rudowłosej zawył przeciągle i dumnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noemi
Wampir krwiopijca
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:50, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
Zaśmiała się pod nosem. Pierwszy raz, gdy ujrzała wilkołaka nie uciekała. Odór nasilił się dwukrotnie chociaż ona próbowała nie zwracać na to uwagi. Patrzyła mu w oczy uśmiechnięta od ucha do ucha. Nadal nie wierzyła, że może pokochać swoje wroga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blake
Wilkołak
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:59, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
Po chwili basior wspiął się na dwie łapy i pchnał wampirzycę na biały puch znajdujący się dookoła nich. Wszedł nad powaloną dziewczynę i chwilę sie zastanwiając zaczął ją lizać ciepłym językiem. Mógł spokojnie ją teraz zabić ,ale niegdy by tego nie zrobił. Szczenię, bo tak go można określić zaczęło majdać ogonem w rozkosznej uciesze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noemi
Wampir krwiopijca
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:04, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
Zaśmiała się. - Blake - powiedziała rozbawiona tą całą sytuacją. To wydawało jej się komiczne. Zakochał się w niej sierściuch, a ona w sierściuchu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blake
Wilkołak
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:13, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
Po dłuższej chwili basior zszedł z dziewczyny i położył się obok niej na śniegu. Zwinął ogon pod siebie i nieco sapiąc rozdmuchiwał swoim długim pyskiem biały puch. Blake gdzieś sam kłębił się w zwierzęcym ciele i powolił dochodził do siebie. Oswoił się już z myślami i nowym kształtem. Sapanie powoli zwalniało wskazując na nadchodzącą ponowna przemianę. Rosły basior , tego dnia odkryłswoje drugie oblicze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noemi
Wampir krwiopijca
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:16, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
Dotknęła go delikatnie. Uśmiechnęła się czując jego sierść. Wzrok wbiła w niego lecz po chwili przymknęła oczy. Zastanawiała się nad wszystkim i niczym. Westchnęła po cichu. Jak ona mogła być wrogiem takich ludzi jak Blake? Nie wyobraża sobie teraz żeby był jej wrogiem. Z resztą teraz żaden wilkołak nie jest jej wrogiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blake
Wilkołak
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:22, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
Oczy wilka spierowały się w jej stonę. Jedna z jego przednich łap wyjadowała w majestetycznym iwładczym geście na kolanie dziewczyny, co miało oznaczać,że należy do jego stada, ba że jest jego. Wiedział,że dziewczyna zrozumie,Przymknał powieki w oczekiwaniu na dreszcze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noemi
Wampir krwiopijca
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:26, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
Otworzyła oczy i spojrzała na wilka. Uśmiechnęła się delikatnie. Zastanawiała się kiedy stanie się snów człowiekiem. Chciała móc przytulic sie do jego człowieczej postaci. Dotknełą jego łapy która znajdowała się na jej kolanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blake
Wilkołak
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:30, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
Pod wpływem jej ciepła dreszcze przebiegły nieco łagodniej i już po chwili na śniegu leżał chłopak nie wilk. Scisnał delikatnie jej dłoń podnoszać się na kolana i powitał ją usmeichem.Liczne zadrapania na jego torsie zaczeły się powoli zasklepiac. Widać, było,że znów jest nieco wyczerpany, ale za to bardzo szczęsliwy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|