Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amber
Likantrop
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:29, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
W mgnieniu oka podbiegła do nich. Szarpała się z kojotem , a gdy go powaliła zabrała się za rysia. Na koniec zostawiła sobie swojego kuzyna geparda. Jako zwierze był silniejszy ale nie miał jej zdolności. Szarpała się z nim dłuższą chwilę i w końcu ich pogoniła. Ociekła krwią z małych zadrapań. Odwróciłą się do nich tyłem i ruszyła na przód. Warknęła na Wampirzycę.-Nie rusz..!-krzyknęła przechodząc obok niej w ludzkiej postaci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Noemi
Wampir krwiopijca
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:32, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
Ja nie jem takiego czegoś - powiedziała. Nigdy w życiu nie ruszyła by zwierzęcia. No chyba, że był to bardzo wkurzający likantrop albo wilkołak. Ona nigdy by nie zabiła normalnego zwierzaka, bo one nic złego na świecie nie robiła. W przeciwieństwie do ludzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amber
Likantrop
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:34, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
Dziewczyna usiadła na krawężniku i zaczęła lizać rękę. Jej język nie był ludzki. Pozostał na jej życzenie pumi. Po chwili oblizała usta. Jej własna krew nie była smaczna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noemi
Wampir krwiopijca
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:11, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
O kotek robi sobie toaletkę na środku drogi? Nie ładnie tak - pomyślała. Przyglądała się dziewczynie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amber
Likantrop
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:14, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
Wyczuła, że konwój zawraca. -Ej kłacz masz ochotę pobawić się trochę.?-spytała wyciągając pazury. Bez wcześniejszego uprzedzenie podeszłą do niej i zarysowała jej skórę przedramienia. Mruknęła dziko.-Zaraz Ci się zrośnie-dodała w razie czego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noemi
Wampir krwiopijca
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:17, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
Mam, ale z kim - zapytała. Dotknęła dłonią rany, ale ta już była zrośnięta. Chyba najbardziej lubiła to w wampirach, że są niezniszczalne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amber
Likantrop
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:23, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
Zawyła przeraźliwie zmieniając się w pumę. Ruszyła do przodu majestatycznie warcząc na konwój, który nie odpuścił sobie.- Rehim wiesz, że to nic nie da.!-krzyknęła do kuzyna.Zakreśliła chodem linię której nie mogli przekroczyć i nagle rzuciła się na kłacza powalając go na ziemię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noemi
Wampir krwiopijca
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:29, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
Zawarczała przeraźliwie. Nie pozostała dłużna. Wzięła kota za łapę wstając i powaliła ją na ziemie.
Nikt nie ma prawa mnie dotykać - rzuciła tylko. Spojrzała na jej kuzyna. Miała ochotę wykorzystać swoje moce, ale na razie się powstrzymała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amber
Likantrop
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:32, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
Zawyła głośno, wręcz przeraźliwie. Wyszczerzyła kły i rzuciła się na nią ponownie. Smagała ją pazurami , ale tak na prawdę nie miała ochoty robic jej krzywdy ..zwykła zabawa na pokaz dla kuzyna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noemi
Wampir krwiopijca
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:37, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
Zauważyła, że ta nie robi jej krzywdy. Sama nie wiedziała czemu, ale zaczęła udawać, że jest słaba. Nic jej nie robiła tylko unikała jej ciosów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amber
Likantrop
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:40, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
Nadal szarpała się z kłaczem, ale czuła i widziała, że kuzyn się cofa.Jednak nie dawał za wygraną.Zawył przeraźliwie i domagał się znaków."Cholera"-pomyślała. Warknęła groźnie i uszarpnęła wampirzycy kepkę włosów zdzierając z niej nieco skóry z ramienia tworząc zadrapania-Leż-przemówiłą do niej ludzkim głosem. Ruszyła z łupem do kuzyna, który odebrawszy mienie zawrócił zastrzegając , że to jeszcze nie koniec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noemi
Wampir krwiopijca
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:42, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
Ta leżała pokornie. Złapała się tylko za głowę. Zastanawiała się czy może już wstać. Uśmiechnęła się cwanie. Chociaż to byłą zabawa potrzebowała czegoś takiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amber
Likantrop
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:46, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
-Dobra kłaczu-rzuciła do niej wracając do ludzkiej postaci.Ponownie usiadła na krawężniku . Odszukała w kurtce jakieś drobne i podniosła się energicznie przemieszczając z niemal wampirzą zdolnością do automatu z napojami. Wyjęła z niego colę i powróciła na poprzednie miejsce. Odkręciła butelkę i napiła się z niej.-Ludzkie jest niedobre-powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Amber dnia Pon 12:48, 28 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noemi
Wampir krwiopijca
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:49, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
Ta wstała i poprawiła włosy.
Kto to był - zapytała. Była ciekawa dla kogo się poświęciła. Westchnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amber
Likantrop
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:51, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
-Mój kuzyn-odparła bez zastanowienie. Nie zamierzała się tłumaczyć ,ale takiej odpowiedzi mogła udzielić.Przeczesała dłonią włosy i upiła kolejny łyk z butelki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|